Kupiłam paczkę moreli więc Tygrys dostaje teraz wariacje na ten temat. Świetnie komponuja sie z białym mięskiem dodając mu słodyczy. W zalezności od zdolności żwawczych (zujących?) malucha można użyć całego lub mielonego ryżu.
Kurczak/Indyk z morelami i gruszką i brązowym ryżem
plaster piersi z kurczaka lub indyka (wielkość dowolna)
2 marchewki
pół małej cebuli
łyzka brązowego ryżu
łyżka oleju rzepakowego
2 świeże morele obrane lub 6 suszonych posiekanych (po 6 miesiącu)
gruszka
szklanka wody (lub więcej)
Piersi pokroić w kostkę i ugotować osobno. Posiekać drobno nożem lub blenderem. Cebulę zeszklić na oleju, dodać pokrojoną w kostkę marchewkę, ryż i suszone morele. Przykryć wodą i gotować na wolnym ogniu mieszając przez 5 minut. Dodać mięsko i świeże owoce pokrojone w kostkę. Gotować kolejne 5 minut. W razie konieczności dodać trochę wody. Odstawić na kilka minut. Zmiksować do porządanej konsystencji. Podzielić na porcje odpowiednie do potrzeb dziecka i resztę zamrozić po ostudzeniu. Przechowywać w zamrażalniku do 4 tygodni.
Dodałam ryż zmielony tylko częściowo, to przyspieszyło czas gotowania i nie miksowałam zbyt dokładnie. Tygrys początkowo wyciągał język czując grudki ale już po kilku łyżeczkach radził sobie świetnie z przeżuwaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz