Twarde, soczyste wisienki ze słoika. Idealne jako dodatek co ciast, deserów czy jako kisiel z dodatkiem skrobii ziemniaczanej gdy za oknem puszyście biało. Tygrys przepada zwłaszcza za kisielem.
11 słoiczków 330ml
4 kilo wydrylowanych wiśni
litr wody
1 kg cukru
Z cukru i wody zagotować syrop. Cały czas podgrzewać na wolniutkim ogniu by wrzącym zalewać owoce. Słoiczki umyć i wyparzyć we wrzącej wodzie. Do gorących nakładać wiśnie (dowolną ilość), zalewać syropem i zakręcać. Pasteryzować jak tu. (Aby słoiczki były gorące składam do nich wiśnie od razu po wyjęciu z wrzątku jednocześnie wyparzając kolejny słoiczek). Ważne by nie przegotować słoików bo wiśnie bardzo zmiękną. W zależności od wielkości słoików wystarczy ok 15-20 minut. Wiśnie powinny zmienić barwę z soczyście błyszczących na lekko matowe jak na zdjęciu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz