po 6 miesiącu (7 jeżeli gotujemy z kurczakiem)
500ml
czas gotowania: 20-30 minut
zamroziłam ale jeszcze nie wiem jaki będzie efekt, ziemniak nie lubi zamrażania
2 pory (biała i zielona część)
2 spore ziemniaczki
łyżeczka oleju rzepakowego
2 szklanki wody
opcjonalnie: kawałek mięska z kurczaka
Pory oczyścić z zewnętrznych liści, pokroić w talarki i dusić na oleju na wolnym ogniu aż zmiękną (ok 5 minut). Dodać pokrojonego w kostkę kurczaka i delikatnie obsmażyć mieszając. dodać zimniaki pokrojone w kostkę, zalać wodą i gotować na wolnym ogniu do miękkości (20-25 min). Lekko przestudzić i zmiksować.
Ziemniaki nie lubią miksowania. Wytrąca sie wtedy skrobia tworząc gumowata masę. Niestety nie miałam czasu bawić się z przecieraniem przez sitko. O dziwo, Tygrys wciagnął gumowata zupkę w mgnieniu oka. A zatem chyba nie robi mu to różnicy. "Byle ciepłe, byle mientkie, byle dużo" jak mawiała pewna babcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz