poniedziałek, 1 października 2012

Chlebek dla leniwych

Czy jest cos piękniejszego niż zapach świeżo upieczonego chleba? Zwłaszcza chleba, który upiekło sie samemu?
Tygrys uwielbia skórki od chleba, ale nie jestem zwolenniczką napychania go gnieciuchami ze sklepu (chociaż ponoć wedle etykiety w składzie mają tylko mąkę drożdże sól i wodę). Wolę upiec mu coś sama, zwłaszcza, że to żadna filozofia. Ten chleb nie wymaga nawet zagniatania, właściwie robi się sam, więc nie można się wykręcać brakiem czasu.


2 bochenki
czas przygotowania: 5 minut, czas wyrastania: 5 + 20 + 20 min czas pieczenia: 1h-1h10 min
zawiera gluten

1 kg mąki pszennej )* o mące poniżej
1 szklanka otrąb (pszennych, owsianych, żytnich, jak kto woli, a nawet można nie dodawać, ale wtedy nalezy zmniejszyc nieco ilość wody)
3 łyżki cukru )**
5 dag świeżych drożdży (pół standardowego opakowania)
1 litr ciepłej wody

Wersja dorosła
1,5 łyżki soli
po 5 łyżek siemienia lnianego, sezamu, słonecznika, pestek dyni


)* może być krupczatka, mąka babuni z biedronki, wybieram zawsze ciemniejszą mąkę (typ 650). Lubie też łączyć kilka. Przewagę zawsze stanowi mąka pszenna i do niej dodaje mąkę z pełnego przemiału, pół szklanki żytniej, razowej, owsianej. Ważne by całość nadal ważyła 1kg. 

)** cukier jest tu pożywką dla drożdży, ja używam trzcinowego


Mąkę (wymieszać z ziarnami i solą jeżeli używamy) przesiać i wymieszać z otrębami. 

Drożdże wymieszać z cukrem, najpierw utworzy się pasta a za chwilę zaczną się rozpuszczać. Dodać 3 łyżki ciepłej wody i łyżeczkę mąki. W mące zrobić dołek i wlać drożdże. Odstawić na 5 minut by zaczęły "kipieć". 





Wlać ciepła wodę i dokładnie wymieszać. Ciasto będzie miało bardzo luźną, lejącą konsystencję. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 20 minut. 

20 minut później

Wymieszać, nadal będzie dość luźne i przelać do natłuszczonych foremek. Ja piekę w foremkach silikonowych więc nie natłuszczam. Foremki dodatkowo wstawiam w metalowe keksówki bo pod ciężarem ciasta nie trzymają kształtu. Odstawić na kolejne 20 minut by trochę podrosły.


20 minut później
Piekarnik nagrzać do 230C. Wstawić chlebki i piec 20 minut. Następnie zmiejszyć temperaturę do 200C i piec kolejne 30-40 minut. Dość trudno określić dokładny czas pieczenia, bo będzie zależał od foremek jakich użyjemy, grubości ciasta i samego piekarnika. Swoje piekę około 1h-1h10 a następnie wyjmuję z foremek i dopiekam 10 minut bezpośrednio na kratce by miały chrupiącą skórkę. 
By sprawdzić chleb należy wbić w niego ostrze noża lub patyczek do szaszłyków, będzie wilgotny ale nie może się kleić. Ten chlebek jest raczej wilgotny i nie będzie tak suchy jak ten ze sklepu. 

Jeżeli wierzch za bardzo się spieka można go przykryć folia aluminiową. Po prostu położyć ją na wierzch chleba











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...